SŁOWA WSZYSTKIE


 
 

Od nicości do niezaprzepaszczonego jutra
tylko krzyk matki - definicja losu otwarta.
Od możliwości do przebudzenia i wysłowienia
dnie i noce nabrzmiałe na oścież,
i cała historia.                  
 
Odkąd czas oszust dyszy na naszych karkach,
bez słów nie możemy się obejść.
Wsłuchujemy się by powtarzać wyrazy
koniecznych pojęć i pomyłek
pragnień dziecka.
 
Na pamięć przyswajamy elementarze.
Uczącymi frazami karmimy pragnienia,
pragnieniem - powszedni głód,
głodem - strach, strachem - nadzieję.
Życiodajnych uczymy się bez słowa.
 
Tysiąckroć czytamy w mijanych życiorysach,
nimi rośniemy pośród rozgadanych wieków.
Z nieprzetłumaczonych słowników obcych
celne wykrzykniki ślemy na wojny
zwyczajne dla zachowania twarzy.
 
Jeszcze słowa spełnienia - dobra nowina -
budzimy je, przekonujemy. Zapomniane
chytrze niepamięci hydrą, każdego ranka
mówią to samo, tak samo szczęśliwe
i cierpiące tak samo.
 
Póki żyjemy - mówimy, idziemy.
Chociaż wiemy, bywamy w rozterce,
jak twierdzimy - tacy, i tak chcemy być.
Kiedy powtarzamy - „chcemy żyć”,
pragniemy być szczęśliwi.

 

 
 


W KRAINIE KAMIENI

DOPÓKI MIŁOŚĆ

OKOLICA

ZWYCZAJNA WIECZNOŚC

SIEDEM STRON ŚWIATA

SŁOWA

TESTAMENT NASZ

O MNIE



Powered by dzs.pl & Hosting & Serwery