W OBIECUJĄCYCH CZASACH
„Ludzie są jak te muchy” Jaroslav Hasek
Uparcie dudniło tętno i los poddanych
Najjaśniejszego Pana. Do woli mogli
strzelać, zwyciężać i płakać.
Kto tego nie wytrzymał,
„umarł w szpitalu jako symulant.”
Szczęśliwi dalej żyli w chwale.
Co i rusz - tym razem - sprawiedliwa wojna.
Do ziemi przytuli. Wczesnym bez manier,
zupy i sławy, i nadziei starczy.
„Dawnymi czasy ludzie samochcąc
pchali się w nieszczęście” a dzielni,
dla niepoznaki, przemijali cicho.
I dziś wyzywa bogactwo na ubite szczęście.
W obiecujących czasach spokojnie żyć,
bez strachu, w dniach łatwej śmierci.
Czy wypada tak śmiać się
ze wszystkiego, tak cucić
błotem historii?
Nie poddamy się - dobry żołnierzu.
I zuchwałych zwyciężamy.
Więc mądrym strawa, sukno i ordery szczerym.
A i przegrani nie kłamią, jeśli się mylą.
- Bo „wszyscy ludzie nie są
takimi draniami”.
W KRAINIE KAMIENI
DOPÓKI MIŁOŚĆ
OKOLICA
ZWYCZAJNA WIECZNOŚC
SIEDEM STRON ŚWIATA
SŁOWA
TESTAMENT NASZ
O MNIE