MOŻE WARTO?

„Imię Sara wody woła dla imienia Aaron…” Wisława Szymborska

 

 

Rankiem wschodzę według pragnień,
nadzieję smakuję podniesioną głową.
Wskrzeszone obietnicą,
dnieją już źrenice,
już siodłam liniami papilarnymi
złoty blask
- Słońce.
 
Dzień zliczam krzykiem
przygwożdżonym do bólu.
W noc rozerwaną,
słyszę ciszą rozważną
na wszelki
nie przypadek.
 
Przesiewam pamięć pobojowiskom.
Wiatr sieje w moje odwieczne uszy
obietnicę zgodnych imion
Jana,
Rebeki,
Ibrahima.
 
Jednak warto podnosić się
z kolan.
- Może warto było przetrwać
tę noc
latami?
 



W KRAINIE KAMIENI

DOPÓKI MIŁOŚĆ

OKOLICA

ZWYCZAJNA WIECZNOŚC

SIEDEM STRON ŚWIATA

SŁOWA

TESTAMENT NASZ

O MNIE



Powered by dzs.pl & Hosting & Serwery